piątek, 7 sierpnia 2015

Od Venus cd Reeda

Kiedy wkroczyliśmy pomiędzy tańczące wilki, poczułam w końcu prawdziwe szczęście. Muszę oczywiście pogadać z Shadowem, ale to później. Teraz byłam chyba najszczęśliwszym wilkiem na świecie. Razem z Reedem zaczęliśmy tańczyć tak jak inni, w rytm muzyki. Po chwili na scenę weszła Lyra i zaśpiewała. Nie wiedziałam, że umie tak ładnie śpiewać. Uśmiechnęłam się sama do siebie. A potem spojrzałam na Reeda. Bawił się w najlepsze. Nagle strasznie zachciało mi się śpiewać. Zarezerwowałam sobie miejsce i kiedy Lyra skończyła śpiewać, ja weszłam ponowie na scenę. Zobaczyłam Reeda przepychającego się przez, tłum, aby stanąć bliżej sceny. Tym razem nie zastanawiałam się co zaśpiewać. Wiedziałam to. Kiedy wszyscy umilkli, zaczęłam śpiewać razem z muzyką:

https://www.youtube.com/watch?v=AQKk1nkDa8U

Kiedy skończyłam rozbrzmiały oklaski. Dostrzegłam Reeda klaszczącego razem z innymi. Nie mogłam uwierzyć w to co mi powiedział. Zeszłam jednak ze sceny i podeszłam do niego z uśmiechem na pyszczku.
- To co? Czekamy do końca, czy idziemy? - spytałam.
- Nie wiem. Jest chyba troszkę za głośno - krzyknął Reed, usiłując przekrzyczeć muzykę.
- Racja! Idziemy?
- Tak!
Oddaliliśmy się trochę dalej i usiedliśmy na skraju lasu, obserwując odległą, kolorową scenę i słuchając dudnienia muzyki. Po kilku minutach ciszy, powiedziałam:
- Dzień pełen wrażeń, co?
- Oj, taak... - odrzekł z uśmiechem. - Pełen.
Odwzajemniłam uśmiech.
- Ja teraz też zadam Ci pytanie z czystej ciekawości - wypaliłam nagle. - Dlaczego Ty się we mnie zakochałeś?
Westchnął głęboko, patrząc na rozgwieżdżone niebo.

<Reed? Wena mi się zgubiła XD>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz