wtorek, 14 lipca 2015

Od Lucy do Sawy

Wędrowałam bez czynnie po lesie. Pytacie się dlaczego? Dlatego , że nie mam rodziny to znaczy mam ale tylko siostrę , ale ona jest w innej watasze to której mnie nie przyjęto. W każdym razie wędrowałam bez czynnie po lesie. Zapadał wieczór , a ja byłam strasznie głodna nagle zobaczyłam stado jeleni. Podkradłam się do nich i upatrzyłam słabą sztukę.Gdy już ją złapałam i zjadłam (zostały tylko kości) ułożyłam się do snu. Na drugi dzień po 3 godzinnej wędrówce zobaczyłam jakąś wilczycę. - Cześć. Powiedziałam. - Cześć. Odpowiedziała. - Jestem Lucy , a ty? - Ja jestem Sawa i jestem samicą alfa w Watasze Srebrnej Polany. - A może chciała byś przyjąć mnie do siebie? - Z wielką chęcią.


<Sawa?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz