-Masz rację. Chodzi o Wilki Apokalipsy, co do częstości tych spotkań...Zależy co uważasz za normę. Jesteśmy raz na jakiś czas, czasem może to być to parę razy na tydzień, a następnym razem co trzy miesiące lub co rok, w każdym razie kiedy zostaniemy wezwani musimy się zebrać.
-Po co?
-Aby omówić plan działania... W twej chwili zostaliśmy wezwani, aby zająć się eliminacją dość niebezpiecznej watahy.
-I z tego powodu się spotykacie?
-Tak-zaśmiałem się.-Wciąż nie mogę wyjść ze zdziwienia, że tak spokojnie na to reagujesz.
Lyra?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz