środa, 22 lipca 2015

Od Lyry cd Shadowa

- Ja też nie - odpowiedziałam.
Roześmialiśmy się.
- Nie, ale tak na serio - powiedziałam kiedy przestaliśmy chichotać. - Po prostu nie widzę nic dziwnego w tym, że niektóre wilki się trochę bardzo różnią. I że muszą się spotykać w sprawie tego jak dyskretnie pozbyć się kogoś czy czegoś... Dzięki wam, nasza wataha żyje nieco ciekawiej.
- Nie przeszkadza ci... to kim jestem?
- Nie. Czuję się nawet bezpieczniej w twoimi towarzystwie.
Nie wiem czemu brał mnie ten czarny humor. Ale mimo tego, że miałam ochotę pożartować, mówiłam szczerze.
- A tak w ogóle - powiedziałam po chwili. - Co za wataha wam nagrabiła? Zrobiła pewnie coś poważnego, prawda?

<Shadow?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz